KSIĄŻKI

Niezwykła książka  "Miotła i krzyż" Piotra Oczki została przetłumaczona na język niderlandzki!

Piotr Oczko (ur. w 1973 r. w Krakowie) – anglista, polonista, niderlandysta, kulturoznawca, historyk sztuki i tłumacz. Doktor habilitowany, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autor licznych studiów oraz monografii naukowych.

Książka jest już w sprzedaży w Królestwie Niderlandzkim za 34 euro.

https://www.primaverapers.nl/p/bezem-kruis/

HOLENDERSKIE FLIZY ...małe płytki, dopiero w połowie XVI wieku produkowane w Antwerpii przez niderlandzkich wytwórców majoliki. Oni uczyli się od fachowców we Włoszech oraz wytwórców włoskich zasiedlających Niderlandy Południowe. Początkowo produkowano płytki do układania na podłogach lub zdobienia np. kominków w bogatych domach. Flizy te były wielobarwne, wyobrażające najczęściej stylizowane tulipany, wazony z kwiatami, owoce, zwierzęta i postaci ludzkie. Istotna zmiana w dekoracji fliz nastąpiła w drugiej dekadzie XVII wieku i wpisywała się w szerszy, estetyczny i ekonomiczny, kontekst, mianowicie w gwałtownie rosnący popyt na biało-niebieską dalekowschodnią porcelanę ... Stopniowo zaczęły się pojawiać kolorowe płytki przeznaczone do dekoracji ścian, a nawet wieloflizowe panele - obrazy.

Zaczęliśmy od fliz, bowiem ta nazwa dla holenderskich płytek, zdobiących pomieszczenia świeckie i kościelne, komnaty pałacowe i zamkowe sale balowe, jest przeciętnemu czytelnikowi mało znana lub nawet wcale nieznana. Zespół fliz położonych na ścianie nazywa się ceramiką architektoniczną, okładziną (ceramiczną) bądź olicowaniem. Poza tym, to nie Delft słynął z produkcji fliz, bowiem tam produkowano jedynie wyroby fajansowe. Flizy ścienne czy podłogowe produkowano w Niderlandach Północnych w takich miastach jak: Amsterdam, Utrecht, Rotterdam oraz w Harlingen, Makkum i Bolsward.
I co z tymi flizami? Czy mogą być tematem naukowej publikacji? I to wydanej w Polsce? Okazuje się, że jak najbardziej ...

                                 42982_Holenderskie_flizy_na_dawnych_ziemiach_polskich_i_osciennych_1_Umywalnia_na_Zamku_Wysokim_w_Malborku_Jej_historia_i_wystrojjpg                                                         42983_Holenderskie_flizy_na_dawnych_ziemiach_polskich_i_osciennych2_Mody_i_wnetrzajpg

Mamy oto, dwie wspaniałe publikacje wydane w 2018 r. przez Muzeum Zamkowe w Malborku pt.:"Holenderskie flizy na dawnych ziemiach polskich i ościennych", tom 1 "Umywalnia na Zamku Wysokim w Malborku - jej historia i wystrój", Piotr Oczko i Jan Pluis (przy współpracy Jana Dobrego) oraz tom 2 "Mody i wnętrza", Piotr Oczko (przy współpracy Jana Pluisa). Duże, bogato ilustrowane księgi ze Spisem ilustracji i tablic, Bibliografią, Indeksem nazwisk, streszczeniem po niderlandzku i angielsku. Samo oglądanie strona po stronie jest ucztą dla zmysłów, bowiem fotografie i ryciny, mapy i tabele są doskonałej jakości. Zajmująca treść, każde zdanie przemyślane, eleganckie i piękną polszczyzną poprowadzone opisy.
A przede wszystkim - bogactwo udokumentowanej wiedzy!                                                                                                                 

Nie da się tych dzieł streścić i krótko opisać. Podajmy przykładowo tylko fragment spisu treści rozdziału 3 w tomie 1: "Flizy z malborskiej umywalni oraz Domu Furtiana. Wyszczególnienie płytek z malborskiej umywalni i kryteria ich opisu. Flizy o tematyce biblijnej. Wprowadzenie. Flizy biblijne - Rotterdam. Flizy biblijne - Utrecht. Flizy biblijne - Amsterdam. Flizy biblijne - Harlingen. Podsumowanie. Flizy z przedstawieniami statków (...).".

W tomie 2 opisano flizy w szerszym kontekście - europejskim, przy czym dużą część publikacji poświęcono holenderskim flizom na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej, odrębnie - na Śląsku i Pomorzu Zachodnim oraz w Prusach Królewskich. Na dodatek - jest też cały rozdział o flizach w zbiorach polskich muzeów. Jak napisał Piotr Oczko "Niniejszy tom jest rezultatem wieloletnich badań, prowadzonych pod opieką i we współpracy z moim Nauczycielem i Mistrzem, Janem Pluisem, wielkim znawcą holenderskich fliz".

Dzieła mają ISBN 978-83-60518-97-7 i ISBN 978-83-60518-98-4.

My w TPPN i Fundacji "Dom Holenderski" - gratulujemy Autorom i witamy z radością tak wartościowe pozycje na polskim rynku wydawniczym!

Zdjęcia okładek pobrałam ze strony: https://akademicka.pl/index.php?a=2&co=Piotr%20Oczko&szukaj=1&gdzie=111111


2153b2b2847f48c4887c4ca86b6fdc95jpg   We wrześniu 2018 r. ukazała się ważna pozycja na rynku wydawnictw naukowych, tj. "Flandria" profesora RYSZARDA ŻELICHOWSKIEGO, Prezesa Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Niderlandzkiej. Pozycja tym bardziej znacząca, że dotyczy obszaru języka niderlandzkiego. Książka wydana została przez Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk (ISP PAN) w Warszawie, w serii wydawniczej "Europa w skali mikro". W tej serii prof. R. Żelichowski opublikował jeszcze dwie inne dzieła: "Gibraltar"(2012) i "Baarle-Nassau-Hertog" o pograniczu niderlandzko-belgijskim (2016).

Książka "Flandria" składa się z  7 części, podsumowania i załączników oraz wielu czarno-białych i kolorowych ilustracji na 699 stronach.

Prof. R. Żelichowski przedstawił tu proces powstawania państwa belgijskiego, tworzenia się flamandzkiej tożsamości i flamandzkiego narodu, historię języka niderlandzkiego i batalię o ustawy językowe mające na celu zrównanie w prawach dwóch społeczności: francusko- i niderlandzkojęzycznej. Nie jest to jednak historia Królestwa Belgii poszerzona o wątek flamandzki. Autor podjął próbę przedstawienia procesu tworzenia się świadomości i tożsamości narodowej Flamandów, której podstawowymi składnikami są język oraz religia - katolicyzm. Wybór prezentowanych faktów i cytowane opinie mają charakter subiektywny.

Na obwolucie i skrzydełku publikacji czytamy m.in.: "Trudno jest zrozumieć problemy, z którymi boryka się Królestwo Belgii, bez głębszego poznania największego z regionów wchodzących w jego skład. Jest to Flandria (...). Flandria, wiązana obecnie z regionem niderlandzkojęzycznym i Wspólnotą Królestwa Belgii, ma długą i burzliwą historię. Jej nazwa pochodzi od hrabstwa Flandrii, którego terytorium pod koniec IX wieku rozciągało się od Cieśniny Kaletańskiej do ujścia rzeki Skaldy. W wyniku wielu podziałów administracyjnych na przestrzeni wieków (...),ziemie byłego hrabstwa Flandrii obecnie wchodzą w skład Republiki Francuskiej, Królestwa Belgii i Królestwa Niderlandów".

Autor wykorzystał dostępne źródła w języku polskim, niderlandzkim, francuskim, angielskim i niemieckim, które są zawarte w obszernym dziale książki "Wskazówki bibliograficzne". Jest tu poza tym Indeks osób, Wykaz skrótów, Spisy tabel i map, Spisy ilustracji.

http://wydawnictwo.isppan.waw.pl/produkt/flandria/


 9f6ae7da9312485596a6874dc0e3241ajpeg

20 marca 2018 r. ukazała się ciekawa książka flamandzkiego autora, ilustratora, twórcy komiksów - BRECHTA EVENSA pt.: "Pantera" ("Panther").Wydawca: Timof i cisi wspólnicy. 

Książka ma charakter komiksu, 136 stron, twardą oprawę. Przeznaczona jest dla młodzieży i dorosłych.

Tłumaczenie: AGNIESZKA BIENIAS.

Na stronie Wydawcy można przeczytać: 

"Brecht Evens przedstawia nam niepokojącą powieść graficzną o małej dziewczynce, o imieniu Krystynka i jej wyimaginowanym kocim towarzyszu. Obrazoburczy w swoich rysunkach i układzie stron, subtelny w swoich opowieściach i zręczny w uchwyceniu ludzkich przeżyć, Evens stworzył splątane i mroczne arcydzieło.
Krystynka mieszka w dużym domu z ojcem i jej kotką, Panną Kocinką.  Kocinka zachorowała, a kiedy zmarła, Krystynka była zdruzgotana i wpadła w rozpacz. W pewnym momencie, gdy jest sama w pokoju, zaczyna się dziać coś wyjątkowego: z szafki w kredensie wyskakuje Pantera. Pantera twierdzi, że jest księciem i włada odległą Panterlandią. Opowiada dziewczynce o swoim kraju ... Ale nie jest to zwykła pantera. To stwór, w książce określony jako "Zmiennokształtny". Mówi Krystynce wszystko, co ta chce usłyszeć i zaczyna przejmować kontrolę nad jej życiem. Powoli zaczyna panować nad jej wolą i umysłem, wdziera się w jej realny świat,  alienując ją od  zabawek i przyjaciół. W miarę jak Krystynka traci kontrolę nad swoim losem, Pantera zamyka ją w świecie, który dla niej wykreowała. 

"Pantera" to mrożąca krew w żyłach podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. To wydanie jest rozbudowaną wersją reżyserską. Zawiera dodatkowe materiały nie opublikowane w oryginalnej książce.".

Patronat: Książkę wydano ze wsparciem funduszu Flanders Literature. flandersliterature.be

Źródło: https://timof.pl/katalog/Pantera/pokaz.html


W dniu 4 grudnia 2017 r. otrzymaliśmy z Archiwum Państwowego (AP) we Wrocławiu cenną przesyłkę. Chodzi o książkę dra Bartosza Grygorcewicza pt.: "Marianna Orańska - obraz życia i działalności w dokumentach archiwalnych", wydaną właśnie przez AP we Wrocławiu.  

 Publikacja jest zaprojektowana z rozmachem: piękne liternictwo rozdziałów, papier kredowy, format A4, kolorowe i czarno-białe fotografie i bogactwo nowej wiedzy, wydobytej z archiwaliów.

publikacja_oranska_okladkajpg


 Jak we wprowadzeniu napisał dr  Janusz Gołaszewski, Dyrektor AP: "Bartosz Grygorcewicz, historyk a zarazem archiwista (...), będąc pracownikiem Archiwum Państwowego we Wrocławiu, Oddział w Kamieńcu Ząbkowickim, ma wręcz nieograniczone możliwości badania źródeł archiwalnych, a więc materiałów oryginalnych, nieprzetworzonych". Co w pełni wykorzystał.

 Dopiszę jeszcze jeden cytat z pierwszej strony tej książki: "Tytułowa postać publikacji - Marianna Orańska, jak nikt inny spełnia wszystkie kryteria pozytywnego bohatera, a jej życiorys mógłby stać się kanwą hollywoodzkiej superprodukcji"

 Uroczysta prezentacja tej książki miała miejsce w Kamieńcu Ząbkowickim, w październiku 2015 r., we wspaniałej ówcześnie rezydencji magnackiej, zaprojektowanej przez najlepszych architektów niemieckich. Pałac, po odrestaurowaniu, nadal jest perłą wśród zabytków Dolnego Śląska.
http://www.ap.wroc.pl/aktualnosci/nowa-publikacja-o-zyciu-i-dzialalnosci-marianny-oranskiej
 Publikację tę, na moją prośbę skierowaną do AP we Wrocławiu, TPPN otrzymało bezpłatnie. Dziękujemy!

   Na rynku czytelniczym znajdują się dwie fundamentalne prace naukowe pod tytułem: „Stosunki polsko-holenderskie w Europie powersalskiej” oraz „Stosunki polsko-holenderskie w Europie pojałtańskiej”.

  Pierwsza praca dotyczy lat 1918-1945 i omawia okres od nawiązania stosunków dyplomatycznych przez rząd II Rzeczypospolitej do zakończenia II wojny światowej oraz uznania przez Królestwo Holandii komunistycznego rządu w Warszawie. Druga praca analizuje szczegółowo okres od 1945 do 1981 roku, w tym związki pomiędzy nową władzą w Polsce a kolejnymi demokratycznymi rządami Holandii, do czasu narodzin niezależnego ruchu związkowego „Solidarność” i stanu wojennego. Książki są bogato ilustrowane.

  Wymienione wyżej 2 książki zamówić można w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, 

http://www.isppan.waw.pl/ksiegarnia/polsko_holenderskie_pojaltanskie.htm
http://www.isppan.waw.pl/ksiegarnia/stosunki_polsko-holenderskie.htm

  Autorem obu pozycji jest profesor Ryszard Żelichowski, pracownik naukowy Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, od wielu lat zajmujący się tą tematyką.

  Profesor Ryszard Żelichowski jest założycielem i prezesem dwóch organizacji działających w Polsce na rzecz zbliżenia pomiędzy Polską i Niderlandami,  tj. Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Niderlandzkiej (TPPN) i Fundacji „Dom Holenderski” (współzałożonej z profesorem Manfredem Lachsem, wielkim polskim prawnikiem, sędzią i przewodniczącym Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze; prof. Lachs  niestety już nie żyje - zmarł w 1993 r.). 

 

  W 2014 roku profesor Żelichowski (wraz z profesorem Wojciechem Materskim)  opracował Album ze zdjęciami znakomitego holenderskiego fotografika, Willema van de Polla, pod wspólnym tytułem „Zwyczajny 1934”

  W dwujęzycznym, polsko-angielskim Albumie znalazło się prawie 200, zupełnie nieznanych fotografii, wykonanych w Polsce 1934 roku.  

  Album towarzyszył wystawie  przygotowanej przez Dom Spotkań z Historią w Warszawie, przy merytorycznym udziale prof. R. Żelichowskiego.  O wystawie pisała prasa, było to wielkie wydarzenie kulturalne w stolicy.  

  Album – „Zwyczajny 1934. Polska na zdjęciach Willema van de Polla” – otrzymał od Autora król Willem-Alexander podczas swojej pierwszej wizyty zagranicznej, na którą wybrał Polskę, w czerwcu 2014 roku.

  Album „Zwyczajny 1934. Polska na zdjęciach Willema van de Polla” nabyć można w księgarni Domu Spotkań z Historią w Warszawie, 

http://dsh.waw.pl/8-zwyczajny-1934-polska-na-zdjeciach-willema-van-de-polla,dfcpl

 


 

KSIĄŻECZKA DLA DZIEWCZYNEK I CHŁOPCÓW W WIEKU 5+ dla wszystkich małych i dużych wielbicieli mody!

300_0_productgfx_ccbf7a4f29ec979e1632b57800adc9b6jpg

Tytuł: COCO I JEJ MAŁA CZARNA SUKIENKA
         Ilustracje i tekst: Annemarie Van HAERINGEN   
Tłumaczenie z jęz. niderlandzkiego: Agnieszka BIENIAS

Oprawa: twarda; Format: 24 x 28,5 cm ; Liczba stron: 40 ; PREMIERA: 25 września 2017

Obrazkowa książka dla dzieci przedstawiająca ikonę hstorii mody, Coco Chanel, od czasów jej dzieciństwa do wielkiej kariery. “Pośpiesz się, pójdziesz spać dopiero, gdy wszystkie wykroje będą gotowe“ woła siostra przełożona. Mała Coco dorastała w sierocińcu i od zawsze musiała ciężko pracować, zarabiając na życie szyciem i haftowaniem." Kiedy dorosła, postanowiła, że już nigdy nie będzie biedna. Dzięki bogatym znajomym znalazła klientki. Ubrała je w spodnie, małą czarną, sznur pereł, uwolniła z gorsetów – jej styl, tak jak jej dzieciństwo, był prosty i skromny. Mimo tej prostoty stała się symbolem luksusu. Eleganckiego luksusu.


Autorka, Annemarie van Haeringen, jest jedną z najbardziej znanych holenderskich twórczyń dla dzieci. Uczyła się rzemiosła, a potem studiowała ilustrację w Akademii Rietvelda. Rozpoczęła karierę w 1983. Od tego czasu wymyśla i ilustruje książki, tworzy także filmy animowane na podstawie książek innych autorów. W jej stylu – duże obrazy, spokojne ruchy pędzla, figlarne rysunki prostą kreską, jasne kolory – krytycy doszukują się wpływów Henri Matisse’a.

Źródło: https://www.muchomor.pl/pl/p/Coco-i-jej-mala-czarna-sukienka/210



KONFERENCJE



KONFERENCJA NAUKOWA PT.: "PROF. JAN ZDZISŁAW WŁODEK (1885-1940) W 80. ROCZNICĘ ŚMIERCI"


W dniu 19 lutego 2020 r. prof. Ryszard Żelichowski wziął udział w Konferencji naukowej poświęconej pamięci prof. Jana Zdzisława Włodka (1885-1940) w 80. rocznicę śmierci. Konferencja odbyła się  w Collegium Godlewskiego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, przy ul. Mickiewicza 21. 

Wystąpienie prof. R. Żelichowskiego zatytułowane było: "Jan Zdzisław Włodek (1885-1940), dyplomata".   

IMG_6622jpg

Jak wiemy z holenderskich źródeł historycznych, prof. Jan Włodek  w dniu 18 września 1919 roku złożył listy uwierzytelniające wystawione przez MSZ niepodległej Polski i objął placówkę w Hadze, stolicy Królestwa Holandii, jakocharge d’affairs ad interim. Kierował nią przez siedem miesięcy do 12 marca 1920 roku. Z okruchów rozproszonych informacji wynika, że stanowiło to ukoronowanie jego związku z Holandią, bowiem cała historia zaczęła się co najmniej od 26 stycznia 1917 roku. Po przyjeździe do Hagi, prof. Jan Włodek rozpoczął szeroką działalność, aktywnie wspierany przez swoją żonę, Zofię. W październiku 1917 roku holenderska prasa odnotowała, że Jan Włodek został przewodniczącym Stowarzyszenia Polaków w Holandii. Stowarzyszenie przekształciło się w Komitet z sześcioosobowym zarządem.  Honorowym członkiem Komitetu został Holender, Nicolaas van Wijk, slawista, wielki przyjaciel Polaków. Temu ostatniemu, prof. R. Żelichowski poświęcił odrębny fragment swojego wystąpienia.  

Na zakończenie swojego wystąpienia, prof. R. Żelichowski podkreślił, że podjęty temat i udział w tej Konferencji stanowi wkład Fundacji "Dom Holenderski"w Warszawie w obchody 100. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych Rzeczpospolitej Polskiej z Królestwem Niderlandów.  

Organizatorem Konferencji była Fundacja im. Zofii i Jana Włodków oraz Krakowski Oddział IPN i Uniwersytet Rolniczy w Krakowie.

https://fundacjawlodkow.org.pl/prof-jan-zdzislaw-wlodek-1885-1940-konferencja-w-80-rocznice-smierci
https://fundacjawlodkow.org.pl/konferencja-naukowa-w-80-rocznice-smierci-prof-jana-zdzislawa-wlodka/



FILMY

FILM "TWÓJ VINCENT"
  

"Twój Vincent" Doroty Kobieli i Hugh Welchmana został nakręcony jak film aktorski z wykorzystaniem scenografii i green boxa. Dopiero podczas postprodukcji materiału malarze przenosili obraz klatka po klatce na… płótna, które później zostały animowane. Namalowanie w ten sposób sekundy filmu trwało nawet tydzień. 

W polskiej wersji językowej głosów bohaterom filmu użyczają m.in.: Jerzy Stuhr, Danuta Stenka, Robert Więckiewicz, Zofia Wichłacz, Maciej Stuhr i Olga Frycz.

Film „Twój Vincent” jest jak najcenniejsze dzieło sztuki. Oglądanie go w kinie, to jak wizyta w najbardziej prestiżowej galerii sztuki na świecie ze wszystkimi dziełami Vincenta Van Gogha, na wyłączność tylko dla ciebie. To ewenement na skalę światową i pewnik do tegorocznych Oscarów w kategorii pełnometrażowego filmu animowanego. A pomysł na to dzieło narodził się w Polsce! Realizacja trwała 7 lat!
Film, który jest biografią Vincenta van Gogha, przywołuje na ekran jego malarstwo, ale jednocześnie opowiada o życiu artysty, pełnym pasji, ale też dramatów, oraz o jego tajemniczej śmierci. Każda z 65 000 klatek została ręcznie namalowana na podobraziach malarskich w technice olejnej. W projekcie wzięło udział 125 zawodowych malarzy z całego świata, którzy przyjechali do studiów filmowych w Polsce i w Grecji, aby zrealizować to niezwykłe zadanie.
„Twój Vincent” został nakręcony najpierw jako typowy film aktorski, a następnie każda klatka została ręcznie przemalowana. Efekt końcowy to połączenie gry aktorskiej i kunsztu malarskiego animatorów, którzy wszystkie postacie odtworzyli za pomocą farby olejnej.".

imagesjpeg

http://film.onet.pl/recenzje/twoj-vincent-imponujacy-hold-dla-van-gogha-recenzja/wvyce2



WYSTAWY



NAJWAŻNIEJSZE MUZEALNE WYDARZENIE ROKU 2018 - wystawa dzieł PIETERA BRUEGLA STARSZEGO 

w Kunsthistorisches Museum w Wiedniu (czas trwania wystawy: 2.10.2018-13.01.2019)


Dnia 2 października 2018 r. w Muzeum Historii Sztuki (Kunsthistorisches Museum) w Wiedniu otwarta została monograficzna wystawa, poświęcona twórczości PIETERA BRUEGLA STARSZEGO, wybitnego malarza holenderskiego XVI wieku. Wystawa potrwa do 13 stycznia 2019 r. W 2018 r. mija 450 rocznica śmierci Bruegla.  

Jest to pierwszy na świecie tak duży pokaz prac malarza. Do dnia dzisiejszego zachowało się ponad czterdzieści obrazów  (z czego 12 obrazów tablicowych znajduje się w posiadaniu Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu) i sześćdziesiąt grafik Mistrza. Ten stan posiadania wiąże się z historią panowania Habsburgów, którzy doceniali niezwykłą jakość i oryginalność malarskiego świata Bruegla już za życia artysty i starali się gromadzić jego prace.

Na wystawie prezentowanych jest aż 30 obrazów i wspomnianych 60 grafik Pietera Bruegla Starszego. Wśród najważniejszych dzieł można zobaczyć  “Triumf śmierci” z Muzeum Prado w Madrycie i “Wieżę Babel” z Muzeum Boijmans van Beuningen w Rotterdamie, a ponadto “Zabawy dziecięce” (znalazło się tam ponad 250 postaci), “Walkę postu z karnawałem”, “Taniec weselny”, “Taniec pod szubienicą” czy “Dwie małpy”. Większość delikatnych drewnianych tablic nigdy nie była dostępna dla publiczności a i inne prace artysty nie opuszczały swoich miejsc głównie ze względów konserwatorskich. W tej sytuacji, wiedeńska wystawa jest pierwszą od ponad 4 wieków okazją do obejrzenia większości prac Pietera Bruegla Starszego. 

Źródło informacji:   https://www.wien.info/pl/sightseeing/museums-exhibitions/pieter-bruegel-khm

image_gallery-kopiajpg  

 "Dwie małpy", 1562 r.

Świetny artykuł na temat Pietera Bruegla Starszego pt.: „Człowiek od ludzików” napisał w „Polityce” (Nr 41/2018) Piotr Sarzyński. W artykule stara się wykazać, że określanie tego artysty „portrecistą życia chłopów” lub „zabawnym czy nawet błazeńskim” nie odzwierciedla ani wielkości, ani genialności Bruegla. Opowiadając o wystawie, a może bardziej – o obrazach malarza, Sarzyński proponuje poruszanie się kilkoma „ścieżkami”, np. antropologiczno-poznawczą (gdzie widz zauważy imponujący socjologiczny obraz współczesnego artyście społeczeństwa) lub ścieżką duchowości (gdzie obrazy podejmują tematy religijne, jednak niekoniecznie pobożne). Niemniej ważne jest spojrzenie na twórczość Pietera Bruegla z warsztatowej perspektywy. Jak pisze P.Sarzyński – „Mimo mnogości treści, które umieszczał na obrazach, całość zawsze sprawia wrażenie wyjątkowo harmonijne, o wspaniale zorganizowanej strukturze i konstrukcji planów. Rzecz ciekawa, w obrazach Bruegla równie ważny co plan pierwszy, jest plan drugi, a nawet trzeci”. 

Sarzyński wspomniał też o osobistych losach artysty (ur. ok. 1525 r. w Broghel koło Bredy, zm. 9 września 1569 r. w Brukseli),  który w młodości odbył długą podróż do Włoch, potem trochę mieszkał w Antwerpii i w Amsterdamie, a w wieku 38 lat przeniósł się do Brukseli. Tam się ożenił, miał dwóch synów, a po 6 latach – zmarł.

Naprawdę warto przeczytać tę relację dziennikarza z Wiednia. 

www.polityka.pl

Informacje o biletach i inne na stronie: https://shop.khm.at/en/tickets/bruegel/


Wystawa pt.: "Organizatorzy życia. De Stijl, polska awangarda i design".
Miejsce: Muzeum Sztuki, ul. Więckowskiego 36, Łódź.
Czas trwania wystawy: 24.11.2017 - 25.02.2018


Fragment tekstu ze strony Muzeum: 

Największa aktywność De Stijl jako ugrupowania przypadła na lata 1917 – 1920. Jest to zarazem okres, w którym powstały główne prace teoretyczne, stanowiące podwaliny ruchu i jego działalności projektowej. Lata 20. XX wieku to okres realizacji najważniejszych prac związanych z De Stijl.  W grupie znaleźli się m.in.: Piet Mondrian, Theo van Doesburg, Georges Vantongerloo, Bart van der Leck, Vilmos Huszár, Gerrit Rietveld, Cornelis van Eesteren, Willem van Leusden, Jacobus Johannes Pieter Oud, Robert van 't Hoff czy Jan Wils. (...)
Punktem wyjścia dla modelu sztuki grupy De Stijl była opracowana przez Pieta Mondriana idea neoplastycyzmu. Związana z malarstwem, została przeniesiona w trzeci i czwarty wymiar przede wszystkim przez Theo van Doesburga. Nie oznaczała ona stworzenia prostej idei wzornictwa przemysłowego, ale kompleksowego modelu kształtowania formy plastycznej, która manifestować się miała się na różnych poziomach i poprzez współoddziaływanie rozmaitych dziedzin sztuki: malarstwa, rzeźby czy architektury (a nawet muzyki i literatury) na kształt totalnego Gesamtkunstwerk. (...)".
  Katalog z wystawy nosi tytuł: "Organizatorzy życia. De Stijl, polska awangarda i design".
Niniejsza książka jest pierwszą tak szeroko analizującą związki polskiego designu awangardowego i twórczości De Stijl. Znajdują się w niej obszerne eseje prof. Marka Wieczorka, dr. Michała Wenderskiego i dr. Szymona Piotra Kubiaka, dotyczące wpływu grupy De Stijl na design europejski, a zwłaszcza na awangardę i projektowanie w Polsce. Eseje uzupełnione są przedrukami wybranych tekstów źródłowych. Część katalogowa zawiera materiał archiwalny, odzwierciedla kształt wystawy o tym samym tytule, a zarazem jest przeglądem najbardziej istotnych przykładów twórczości holenderskiego i polskiego środowiska.".

4664f58cbe4642f5a4b81655066d25bbjpeg
Wydawca: Muzeum Sztuki w Łodzi

Autorzy tekstów: Theo van Doesburg, Marek Wieczorek, Michał Wenderski, Andrzej Pronaszko, Szymon Piotr Kubiak, Szymon Syrkus
Koncepcja i redakcja naukowa: Paulina Kurc-Maj, Anna Saciuk-Gąsowska
Redakcja stylistyczno-językowa i korekta: Magdalena Świątczak
Koordynacja wydawnicza: Katarzyna Mróz
Projekt graficzny i skład: Ryszard Bienert
ISBN 978-83-63820-65-7, angielskojęzyczna wersja: ISBN 978-83-63820-65-7
Rok wydania: 2017
Ilość ilustracji: ok 152 (113 kolorowych i 39 czarno-białych)
Język: wydanie polskie i angielskie

http://msl.org.pl/ms/ksiegarnia/organizatorzy-zycia-de-stijl--polska-awangarda-i-design,245.html


Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Nullam porttitor augue a turpis porttitor maximus. Nulla luctus elementum felis, sit amet condimentum lectus rutrum eget.